www.womanishly.fora.pl

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki, która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka.

Justify

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki, która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką Nie Masz Racji, nagle wyskoczyła

Justify

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła.

Yen

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za

Yen

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci

Yen

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje

Yen

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te

Justify

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!".

Yen

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!". Po czym

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!". Po czym wyrwała jej kępkę.

Yen

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!". Po czym wyrwała jej kępkę włosów z

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!". Po czym wyrwała jej kępkę włosów z głowy i je zjadła.

Yen

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!". Po czym wyrwała jej kępkę włosów z głowy i je zjadła. Laude wykrzywiła się i

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!". Po czym wyrwała jej kępkę włosów z głowy i je zjadła. Laude wykrzywiła się i wykrzyknęła : '' Odbiło Ci?'' o. O

Justify

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!". Po czym wyrwała jej kępkę włosów z głowy i je zjadła. Laude wykrzywiła się i wykrzyknęła : '' Odbiło Ci?'' i wyrwała NieMaszRacji rękę.

laude

Dawno, dawno temu żyła sobie mała laude, która lubiła chodzić na dyskoteki.
Pewnego wakacyjnego dnia spakowała do torby wszystkie swoje kosmetyki i wyszła do najlepszej przyjaciółki [Justify], która była już tam z twice i Yen. Przywitały się i nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Twice poderwała się i pobiegła otworzyć. A tam nikogo nie było! Zamknęła drzwi, a wtedy znów zadzwonił dźwięk dzwonka, więc Twice, lekko już poirytowana otworzyła drzwi i zobaczyła wieeeeelkie pudło. Z pudła wystawała ludzka ręka. Okazała się ona ręką NieMaszRacji, która nagle wyskoczyła z tego pudła. Roześmiała się i złapała laude za włosy, ciagnąc krzyczała: ''Ja Ci dam, jak mogłaś wylać wszystkie moje perfumy?! I to te moje ukochane, najlepsze!". Po czym wyrwała jej kępkę włosów z głowy i je zjadła. Laude wykrzywiła się i wykrzyknęła : '' Odbiło Ci?'' i wyrwała NieMaszRacji rękę i włożyła ją sobie