www.womanishly.fora.pl

Yen

Samemu nie jest fajnie; ja przynajmniej mam rodzeństwo, ktoś z rodziny albo ze znajomych też zawsze z nami jedzie.
Ale lubię te przerw między wyjazdami, gdy siedzę w domu i mam czas na książki, na znajomych, koncerty.

Eclipse

Wiem, że będzie nudno trochę.
Ale może nie będę musiała pilnować mojego brata. -.-
Na koncert też bym poszła, ale w mieście nie żyję.
I tu żadko kiedy są jakieś koncerty.

Yen

Moje miasto nie jest jakoś szczególnie duże, jakieś 18 tys mieszkanców, no i mieszkam tu dopiero (aż?)dwa lata. I nie grają tego, co lubię najbardziej i nie Ci, których najbardziej lubię. Ale ostatecznie punk rock czy inne niczowe gatunki też jest dobry, nie?
A co, wtedy brat by już z Tobą nie jechał?

Eclipse

Pojedzie na pewno.
Ale szkoda, że będę sama.

A u nas w zeszłe wakacje było coś takiego jak Rock Regae.
Ale nie byłam na tym, bo jeszcze wtedy nie słuchałam tak zachłannie rocka i metalu.

Yen

To u mnie organizowany jest Euro Eco Meeting, w pierwszy weekend lipca. Trzy dni picia xd. Dla niektórych oczywiście;). I są koncerty na placu, nad jeziorem, Open Air w amfiteatrze (6 godzin hard core'u w zeszłym roku xd!) i jest wogóle śmiesznie, jak jest sie w domu o 12 i trzeba dwie godziny czekać na rodziców, bo się klucza zapomniało xd.

żegnam się z Wami, do poniedziałku wieczorem, wtedy wracam;*.
Wesołych świąt, prezentów, wody i jajek, no;*.

twice

ja się jeszcze nie żegnam, ale już wieczorem tak ;p
jadę na działkę do wtorku aż.

tak, też wam życzę ;p

uh, wreszcie pomalowałam jajka ; >

Eclipse

Kurde, wszystkie gdzieś jedziecie.
Co ja będę robić. =/
Życzę miłej zabawy. ^^

Justify

Waaaa, ja już wróciłam xDD
Jakieś pół godziny temu. ;P

Eclipse

Szybka jesteś. ^^
To jak minęły święta ?

Justify

No rozpakowałam się i tyle ;d
Oooch. Święta. Przyjechałam w Wielki Piątek wieczorem... Moja babcia ma szczeniaka, Dżekiego. No i ku mojemu nieszczęściu Dżeki nauczył się już wskakiwać na moje łóżko. Dodam, że on wszystko gryzie, liże i ma długie pazury. Więc Dżeki parenaście razy w nocy wskakiwał na moje łóżko, na moją głowę i gryzł mnie w ucho, noc i inne części twarzy =.=
W sobotę poszłam na święcenie, ale ogólnie nic ciekawego się nie zdarzyło. A w niedzielę śniadanie jak śniadanie wielkanocne xd, później przyjechał mój wujek z rodziną. No i dostałam maskarę z Rimmela, tą taką fajną *.* Później poszłam do mojej drugiej babci (moje babcie mieszkają 50 metrów od siebie ;O) i tam byli moi kuzyni. W sumie to nic ciekawego...
A w poniedziałek byłam oczywiście mokra, no cóż. I wróciłam ;d

Kocham szczegółowo opisywać nudne zdarzenia xDD
A tobie jak minęły?

Yen

Mogę ja też opowiedzieć xd?
Więc najpierw po drodze wpadlismy na kawę do babci, potem na kawę do ciotki (która mieszka już jakieś 100 km dalej i jechała z nami na święte), gdzie odbyłam poważną rozmowę z moim 23 letnim kuzynem. Potem, jak juz byłam na miejscu, to oglądalismy filmy, byłam na spacerze z kuzynką i jej chłopakiem. W niedzielę najpierw śniadanie, potem z kuzynką zamiast do kościoła poszłyśmy na huśtawki. Potem standart- spacery i filmy xd. W poniedziałek jakiś głupi koleś oblał mnie wodą i zmusił tym samym do rzucania tymbarkiem, który o mało nie trafił w samochód. A potem poszłyśmy robić robie zdjecia, w czym pomagało nam wino skradzione z piwniczki wujka.

Eclipse

To święta udane. xdxd
Ja się nudziłam. ;P
Oprócz jednego spaceru.
Z moją kumpelą i bratem poszliśmy na długi spacer. [trwał prawie dwie godziny]
Koło lasu znaleźliśmy instrukce z durexu.
I moja kumpela przez całą drogę czytała jak należy obchodzić się z prezerwatywą. xd

Yen

Moja kuzynka ma na ścianie kalendarz z durexa ;p.
Grr, zwala mi się teraz wszystko na głowę; jutro dwa sprawdziany i kartkówka, dzisiaj dwei tzw. 'kartkówki' (to niec, ze na pół godziny). Tak to jest jak przed świętami się dwa dni w szkole nie było xd.

Eclipse

Ja też mam jutro z religi.
Ale głupia jak nie wiem.
Zmieniłam gadu, macie :
11341864

Justify

Już sobie zapisałam xD
A ja mam w szkole luz. Z biologii odpuściła nam kartkówkę (z układu wydalniczego xD).
Taaak, skąd ja znam te półgodzinne kartkówki?! =.=
Ale nasza klasa już się temu sprzeciwiła, zgłosiliśmy to do wychowawcy i żaden nauczyciel już czegoś takiego nie robi. Kartkówka trwa góra piętnaście minut i jest z trzech lekcji, a sprawdzian jest na całą godzinę lekcyjną. I inaczej już nie robią, a jak jakiś nauczyciel próbuje, to się upominamy. I jest spokój :)

Edit: A wiecie, że dodałam nową fotkę na fotoblogu? xD

Yen

Wejdę i zobaczę, jak będę miała więcej czasu:).
Ale to są z trzech ostatnich lekcji; albo z trzech ostatnich lat 'ale to powinniśmy umieć, przecież przygotowujemy sie do testu, jak my chcemy go napisać'. Materiału w każdym razie jest sporo xd.

Dzisiaj na długiej przerwie siedziałam z kolegami z równoległej klasy; znaleźli fioletowy szalik, którego ochrzciliśmy Arabem i sie z nim wygłupialiśmy, bawiliśmy w muzułmanów i supermena xd i sie cieszyli, że buty mają o 9 rozmiarów większe i są 15/20cm wyżsi, nie dawali mi włosów sobie targać xd. A jeden ma takie troszkę dłuzsz, kręcone; drugi też nieco dłuższe, proste, kasztanowe. No cudo po prostu xd. I tak ich potargałam xd. Jak ja to lubię!

Justify

Ja mam kolegę, który uważa, że człowiekiem nie jest ;d
Ale on na serio, jest niezniszczalny. Każdego faceta, jak się pociągnie za włosy, to aż piszczy z bólu, a tego... ciągnę, ciągnę, DWIEMA RĘKAMI, z całej siły. A on nic, tylko się uśmiecha. ==

Eclipse

To z chłopcami z naszej klasy nie da się żartować za bardzo. oO
Tacy nietykalni. ^^

A ja ostatnio robiłam Harrego Pottera na ławce w parku.
I złamał belkę. xd

Yen

Ty złamałaś xd?
Ja ich nie ciągnę, tylko psuję im te ich wspaniałe fryzury xd no i z chłopakami z mojej klasy też mam średni kontakt, ale z innymi to juz bywa lepiej.

Najlepiej dzisiaj ne geografii, pan N. do kolegi: 'Słuchaj chłopie, ciesz się, że jesteś metalem, zaliczysz to, to i to, to zdasz. Jak byłbyś dresem, to juz byś kiblował' xd

Eclipse

Ta wasza pani jakaś obcykana. xd
Młoda jest?

Złamałam. xd
Ale nasze ławeczki w parku są wszystkie spróchniałe. xd